Jak Ci się podoba mój Suczy Świat?

sobota, 11 grudnia 2010

toszeczkę historii...

Tak sobie siedzimy w ten zimowy wieczór...znajomi chcieli mnie wyrwać na pifko..heh...nie ma szans, ja z nimi nigdzie nie wychodzę - znowu jakiegoś dziabąga przyturlam...
 Pisałam Wam, ze Tula z Szydłowca pojechała na podbój Warszafki w kartonie Bryza...który potem sama, własnozębowo zjadła...ale nie będę jej tego wypominac, ze zjadła swój castell....

oto TULA i jej TWIERDZA!
co tam się działo..jakie imprezki się wyprawiało

po jakimś czasie Tula awansowała...swoje lokum wszamała...
ale sami powiedzcie, jak można było nie zakochać sie w tym psiej radiolokacji?

hmmm...dziwne...jakoś RADARY Tulancji zmalały :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz